Akty wynagradzające za zniewagi
wyrządzane
Najświętszemu Sercu Jezusa
(do odmawiania w pierwsze piątki miesiąca)
O
Jezu, Zbawicielu mój! Racz wejrzeć miłosiernie na służebnice Twoje, które
przejęte uczuciami wiary, miłości i pragnieniem pocieszania Ciebie, przychodzą
do stóp Twoich opłakiwać swe własne grzechy i grzechy swych bliźnich.
Pragniemy,
o Panie, przez wspólne i uroczyste przeproszenie nasze, przebłagać Boskie Serce
Twoje. Obyśmy mogły otrzymać zmiłowanie dla nas i dla wszystkich naszych
bliźnich, a zwłaszcza dla tych, którzy nie wiedzą, jak wielkim szczęściem jest Ciebie
miłować.
Za
niewdzięczność i zapomnienie ludzi o Tobie,
- pragniemy przebłagać Cię Panie !
Za
Twoje opuszczenie w Sakramencie ołtarza,
Za
zbrodnie grzeszników,
Za
nienawiść bezbożnych,
Za
miotane przeciwko Tobie bluźnierstwa,
Za
zniewagi czynione Twemu Bóstwu,
Za
świętokradztwa, jakimi znieważany jesteś w Sakramencie miłości,
Za
wzgardy, których jesteś ofiarą,
Za
oziębłość Twoich sług,
Za
odrzucanie Twoich świętych natchnień,
Za
niewierność tych, którzy się mienią być Twoimi przyjaciółmi,
Za
nadużywanie łask,
Za
nasze własne niewierności,
Za
niepojętą zatwardziałość serc,
Za
długie ociąganie się nasze w miłowaniu Ciebie,
Za
ospałość naszą w Twojej świętej służbie,
W
gorzkim smutku, w jaki pogrąża Cię utrata dusz,
W
Twoim długim oczekiwaniu u drzwi naszych serc,
W
Twoich westchnieniach miłości,
W
Twoich łzach miłości,
W Twoim
męczeństwie miłości,
Módlmy
się: O Jezu, Boski nasz Zbawicielu, z którego Serca wyrwała się ta skarga bolesna: „Szukałem, kto by Mnie pocieszył - a
nie znalazłem”, racz przyjąć łaskawie ten skromny hołd miłości naszej, i
wesprzyj nas tak potężnie łaską swoją świętą, abyśmy, strzegąc się odtąd coraz
bardziej tego wszystkiego, co się Tobie nie podoba, okazały się we wszystkim Twoimi
wiernymi służebnicami. Prosimy Cię o to przez Ciebie samego, który będąc
Bogiem, z Ojcem i Duchem Świętym żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.