Miesiąc sierpień tradycyjnie jest w Polsce miesiącem abstynencji i pielgrzymek.
Ja również rozpoczęłam ten miesiąc pielgrzymkowo - niestety znów nie do Jasnogórskiej Pani, ale tym razem do Wiecznego Miasta.
Cały spędzony tam czas, jak na Posłanniczkę przystało, był wyprawą w przestrzeni i czasie. Choć nie raz dane mi już było deptać uliczki rzymskie, zawsze to wyglądało inaczej. Tym razem była to iście detektywistyczna wyprawa śladami Świętych. Materiałów dowodowych uzbierałam co nie miara, więc na raz ich nie ujawnię.
Dziś chcę podzielić się "śladami Franciszka w Rzymie", jako że dziś również rozpoczyna się nowenna przed Jego uroczystością. Myślę, że to taka mała zachęta do jej obchodzenia ;-)
Ja również rozpoczęłam ten miesiąc pielgrzymkowo - niestety znów nie do Jasnogórskiej Pani, ale tym razem do Wiecznego Miasta.
Cały spędzony tam czas, jak na Posłanniczkę przystało, był wyprawą w przestrzeni i czasie. Choć nie raz dane mi już było deptać uliczki rzymskie, zawsze to wyglądało inaczej. Tym razem była to iście detektywistyczna wyprawa śladami Świętych. Materiałów dowodowych uzbierałam co nie miara, więc na raz ich nie ujawnię.
Dziś chcę podzielić się "śladami Franciszka w Rzymie", jako że dziś również rozpoczyna się nowenna przed Jego uroczystością. Myślę, że to taka mała zachęta do jej obchodzenia ;-)